Autor Wiadomość
Andrej Mikalajeu
PostWysłany: Śro 11:21, 18 Mar 2009    Temat postu:

14.03.09. Minsk, Belarus.
Endruś Mikałajeŭ for Free Great Tibet!
© Taciana Mikałajeva (foto), 2009
Andrej Mikalajeu
PostWysłany: Śro 11:18, 18 Mar 2009    Temat postu:

Witamy po 10 marca. Dziekujemy wszystkim,
ktorzy tego dnia podjeli dzialania na rzecz Tybetu!
Ponizej znajdziecie liste relacji z roznych miejsc Polski…

“Po akcjach w calej Polsce”
Andrej Mikalajeu
PostWysłany: Wto 15:01, 10 Mar 2009    Temat postu:

Jak teraz wygląda sytuacja w Tybecie?
Dlaczego protestujemy? Bądź z nami!


http://forum.ratujtybet.org/index.php?topic=1292.0
http://forum.ratujtybet.org/index.php?topic=1291.0
nabi
PostWysłany: Wto 13:34, 10 Mar 2009    Temat postu: 10 marca 2009

10 marca 2009

Australia:
http://news.yahoo.com/s/ap/20090310/ap_on_re_as/tibet_protests

Polska:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6363477,W_25_polskich_miastach_demonstracje_poparcia_dla_Tybetanczykow.html

Chiny:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6363702,Chiny_wzywaja_Kongres_USA_do_wycofania_projektu_rezolucji.html
Andrej Mikalajeu
PostWysłany: Pią 15:27, 21 Lis 2008    Temat postu: Rondo Wolnego Tybetu w Warszawie - ciąg dalszy działań!

Rondo Wolnego Tybetu w Warszawie - ciąg dalszy działań!

Jest szansa, że Rada Warszawy nada nazwę "Wolnego Tybetu" rondu akurat w dniu przyjazdu Dalajlamy do stolicy…

http://forum.ratujtybet.org/index.php?topic=1053.0
nabi
PostWysłany: Śro 22:37, 19 Lis 2008    Temat postu:

Cześć Andrej!

Z tego, co słyszałam, właśnie radni warszawskiej dzielnicy Wola uchwalili nazwę Rondo Wolnego Tybetu.Smile

A tu coś z innej beczki - czy będą jakieś pożytki z kryzysu finansowego:

"Spowolnienie gospodarcze może oznaczać koniec rządów Komunistycznej Partii Chin - twierdzi Joshua Kurlantzick, ekspert ds. Chin w korespondencji opublikowanej na portalu amerykańskiego dwutygodnika "The New Republic". Prof. Waldemar Dziak z PAN twierdzi, że władze w Pekinie wyjdą z recesji obronną ręką. "

Cały artykuł jest tu:
http://gospodarka.gazeta.pl/Gielda/1,94782,5962742,Kurlantzick__kryzys_gospodarczy_moze_oznaczac_koniec.html

Pozdrawiam
n.
Andrej Mikalajeu
PostWysłany: Śro 10:56, 19 Lis 2008    Temat postu: Do Ronda Wolnego Tybetu w Warszawie zostały dwa kroki&#8

Do Ronda Wolnego Tybetu w Warszawie zostały jeszcze dwa kroki — komisja nazewnictwa i Rada Warszawy, o działaniach będziemy informować na bieżąco. Teraz jednak zwracamy się z poważniejszą sprawą, jak wiadomo w grudniu Polskę odwiedzi Dalajlama. http://community.livejournal.com/tashidelek_be/6513.html Powinien się spotkać i z Prezydentem i z Premierem, jednak jak wiadomo, to są zawsze trudne sprawy.

Możesz nam pomóc: http://forum.ratujtybet.org/index.php?topic=1046.0

Belarusian-Lithuanian Support Group for Tibet http://community.livejournal.com/tashidelek_be/
Belarusian Non-Violent Resistance Movement “BUNT” http://buntby.com/en/news/
Hania
PostWysłany: Wto 19:23, 18 Lis 2008    Temat postu:

Nabi - przeczytalam ten fragment, jaki w poscie wkleilas i mi sie wydaje, ze rozmowy z rzadem Chinskim nie maja najmniejszego sensu i z tego, co gdzies wyczytalam, to J.S. Dalajlama po prostu sie poddal i zrezygnowal z dalszych staran odnosnie rozmow z Chinami w sprawie autonomii Tybetu. Tak mial podobno powiedziec w Paryzu, czy Japonii... Ponad pol wieku duchowego i merytorycznego wysilku o porozumienie z Chinami, nie tylko Dalajlame by zmeczylo i zniechecilo, tym bardziej ze rezultat tego jest niestety niepomyslny, dla Tybetu... Sad Mozna na tym bardzo ubolewac.
Hania
nabi
PostWysłany: Wto 18:24, 18 Lis 2008    Temat postu: rozmowy z Chińczykami - nadal nic

Frustrację brakiem jakiegokolwiek postępu w rozmowach strony chińskiej z wysłannikami Dalajlamy XIV wyrażali w niedzielę Tybetańczycy, w przeddzień spotkania w indyjskiej Dharamśali, na którym mogą podważać "drogę środka" w staraniach o uzyskanie autonomii dla Tybetu.

"Mówiliśmy Chińczykom bardzo jasno tym razem, że doszliśmy do rozstajów" - oświadczył specjalny wysłannik duchowego przywódcy Tybetańczyków na rozmowy ze stroną chińską Lodi Gyari.

Rozmowy w Pekinie, prowadzone od 31 października do 5 listopada, nie przyniosły rezultatu. Chiny odrzucają wszelkie formy autonomii dla Tybetu.

"Jeśli idzie o nasze zadanie, z pewnością dotarliśmy do fazy rozstrzygającej. O przyszłych spotkaniach nawet nie rozmawialiśmy" - powiedział Gyari w Dharamśali, gdzie mieści się siedziba dalajlamy i emigracyjnych władz tybetańskich. Odmówił przedstawienia możliwości stojących przed stroną tybetańską.

Wiadomo jednak, że wielu uchodźców opowiada się za bardziej radykalnymi żądaniami niż formułowane przez Dalajlamę XIV.

W poniedziałek w Dharamśali rozpoczyna się sześciodniowe spotkanie, na którym mogą kwestionować strategię środka obraną przez 73-letniego laureata Pokojowej Nagrody Nobla. On sam mówił ostatnio, że "droga środka" zawiodła w sprawie Tybetu. Podsyca to spekulacje o możliwości wycofania się przez niego z politycznego przywództwa i przygotowywaniu gruntu dla następcy.

Podczas ostatnich rozmów z przedstawicielami Chin Tybetańczycy przedstawili "memorandum w sprawie prawdziwej autonomii" (zaprezentowane mediom w niedzielę), które podkreśla ich prawo do utworzenia lokalnego rządu i do udziału ich reprezentacji w podejmowaniu decyzji przez rząd ChRL.

Wzywa ono również do ochrony kultury i tożsamości mniejszości narodowych w Tybecie oraz do ochrony środowiska.

Jednak, jak powiedział Gyari, Chiny są nieprzejednane. Tybetańczycy byli rozczarowani "całkowitym brakiem woli, aby odwzajemnić szczere i poważne starania".

"Największym rozczarowaniem dla nas i jedyną przyczyną, dla której Jego Świątobliwość ostatnio publicznie wyraził rozpacz, jest realna sytuacja w samym Tybecie" - oświadczył.

Krytycy chińskiego rządu uważają, że dławi on wolność religijną i kulturalną i promuje model rozwoju gospodarczego, w którym ubodzy Tybetańczycy usuwani są daleko na margines i pozbawiani szans, a jednocześnie Chińczykom z innych części ChRL oferuje się możliwości pracy w Tybecie.

Chińscy przedstawiciele oświadczyli w zeszłym tygodniu, że drzwi prowadzące do niezależności Tybetańczyków, czy niezależności choćby tylko połowicznej, nie otworzą się nigdy, lecz drzwi do rozmów zawsze pozostają otwarte.

Tak określoną koncepcję Gyari odrzucił.

"Te tak bardzo szeroko otwarte drzwi są zamknięte na głucho. Zamknięte tak szczelnie, że nawet nie prosiliśmy o kolejną rundę rozmów" - powiedział.

(PAP/Reuters)
klm/ mc/

źródło: www.wp.pl
http://turystyka.wp.pl/katn,3_1,lok,,wid,10574408,artykul.html
Sowa
PostWysłany: Wto 17:27, 11 Lis 2008    Temat postu:

Sad Będę akurat w Brukseli. Zresztą Pałac Kazimierzowski ma tylko dół dostępny dla ON.

Dajcie znać, jeśli ktoś będzie, jak było.
Andrej Mikalajeu
PostWysłany: Wto 15:28, 11 Lis 2008    Temat postu: Poza strachem (Leaving Fear Behind)

„Poza strachem” – niezwykły dokument stworzony przez Tybetanczykow w Tybecie; spotkanie z wspoltworca filmu, byłym tybetanskim wiezniem politycznym Gialiongiem Tserinem…

Warszawa, czwartek 13 listopada, godz. 17:00
Uniwersytet Warszawski, Palac Kazimierzowski, Sala im. Brudzinskiego
Krakow, piatek 14 listopada, godz. 16.00
Wyzsza Szkola Europejska im. Ks. Jozefa Tischnera, ul. Westerplatte 11
Lublin, sobota 15 listopada, godz. 16:00
Chatka Zaka, ul. Radziszewskiego 16

Przyjdź, zobacz, powiadom innych!

Note: Leaving Fear Behind (in Tibetan, Jigdrel) is a heroic film shot by Tibetans from inside Tibet, who longed to bring Tibetan voices to the Beijing Olympic Games. With the global spotlight on China as it rises to host the XXIX Olympics, Tibetans wish to tell the world of their plight and their heartfelt grievances against Chinese rule. The footage was smuggled out of Tibet under extraordinary circumstances. The filmmakers were detained soon after sending their tapes out, and remain in detention today…

Belarusian-Lithuanian Support Group for Tibet
Belarusian Non-Violent Resistance Movement “BUNT”
Hania
PostWysłany: Pią 12:37, 08 Sie 2008    Temat postu:

Witajcie!

Artykul z Gazety Wyborczej juz mam przeczytany - dzieki Nabi za udostepnienie linkiem - i w pelni zgadzam sie z tym mniemaniem pani Seidleckiej, ze zawsze warto protestowac przeciwko lamaniu praw czlowieka w Chinach. To, ze przywodcy (niektorzy) wielkich panstw beda uczestniczyli w ceremonii otwarcia igrzysk, to nie jest nic dziwnego, ale tez w jakims sensie swiadczy o ich hipokryzji. Ale to juz ich problem, nie nasz... Jedno jest pewne, ze wszystko jedno z jakiego powodu przymykane sa oczy tego swiata na ewidentne zlo, to jest to oznaka jego niedoskonalosci i "ulomnosci", bo tysiace lat ewolucji niczego czlowieka chyba jednak nie nauczyly. A nie nauczyly prawdziwej empatii.
Pozdr.
Hanka
nabi
PostWysłany: Pią 11:44, 08 Sie 2008    Temat postu: Ładny artykuł

http://wyborcza.pl/1,75968,5566293,Chin_nie_zmienimy__ale_warto_bylo_protestowac.html#more

Pozdrawiam
n.
Andrej Mikalajeu
PostWysłany: Śro 17:36, 23 Lip 2008    Temat postu:

Dziękujemy!
nabi
PostWysłany: Czw 9:03, 17 Lip 2008    Temat postu: Świeca dla Tybetu

Zapalimy!
n.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group