Autor Wiadomość
nabi
PostWysłany: Wto 11:51, 13 Sty 2009    Temat postu:

Witaj!Smile


Paczki i listy trzeba zapakować w podwójne opakowanie. Na zewnętrznym piszemy adres skrytki pocztowej BCH (można go znaleźć na stronie Nyatri w dziale "Aktualności"). Dla ułatwienia wklejam:

BON CHILDREN'S HOME
G.P.O BOX #23
SOLAN - 173212
HIMACHAL PRADESH
INDIA

Podając adres nadawcy, wpisujemy swój adres wraz z numerem sponsorskim, otrzymanym od Koordynatora Adopcji Serca.

Imię i numer Dziecka, dla którego jest przeznaczona paczka, wpisujemy na wewnętrznym opakowaniu paczki.

A co do częstotliwości - no cóż, to jest tylko i wyłącznie kwestia możliwości finansowych Rodzica Serca. Dla Dziecka im częściej, tym lepiej... Smile
Niewporas
PostWysłany: Pon 23:34, 12 Sty 2009    Temat postu:

Witajcie! Wink
Właśnie zabieram się do napisania listu do Dolmy!
Możecie mi powiedziec na jaki adres go wysłac i jak często wysyłacie paczki do dzieci?
Pozdrawiam, Asia.
Ines
PostWysłany: Wto 23:23, 14 Paź 2008    Temat postu:

Nasza kolejna duża, "morska" paczka dotarła do Dolanji, tym razem były w niej rzeczy dla Kuni oraz "synka" przyjaciół, czyli Gekho, którzy dorzucili różności dla swojego dziecka do pakunku. Nie jest źle dziewczyny Very Happy
Kamila
PostWysłany: Czw 16:55, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Nabi bardzo mi pomogłaś, dziękuję!
Zastosuję się do twoich wskazówek. Dziś wysłałam pierwszy list do małego, w przyszłym tygodniu wysyłam poczkę Very Happy

Pozdrawiam!
nabi
PostWysłany: Czw 14:02, 18 Wrz 2008    Temat postu:

Witaj Kamilo!

Ja swoje paczki wysyłam zawsze drogą lotniczą za pośrednictwem Poczty Polskiej i jak do tej pory wszystkie szczęśliwie dotarły i to całkiem szybko. Myślę, że odkąd można wysyłać paczki i listy na adres skrytki w Solan, ryzyko zaginięcia trochę zmalało. Ponieważ wolę nie kusić "licha" to staram się wysyłać paczki częściej, ale mniejsze, bo większa - wiadomo, bardziej kusi. Ale to niestety podnosi koszty. Paczki wysyłane drogą morską idą znacznie dłużej, na poczcie nie potrafili mi nawet podać terminu, do jakiego zobowiązują się paczkę dostarczyć... przy paczkach lotniczych jest to 10 dni i w przypadku moich paczek te terminy były z grubsza dotrzymywane.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
n.
Kamila
PostWysłany: Wto 15:56, 16 Wrz 2008    Temat postu: paczki

Witam wszystkich rodziców Serca!
Od dwóch dni jestem szczęśliwą mamą Serca 11-letniego Kalsanga. Mam pytanie do pozostałych mam odnośnie paczek wysyłanych dzieciom. Mianowicie jak najlepiej wysyłać paczki żeby najbezpieczniej dotarły, drogą morską czy lotniczą? Jak wy drogie mamy wysyłacie prezenty swoim pociechom? A może przez jakigoś kuriera? Czy pocztą? Wiem, że zawsze jest ryzyko że paczka zaginie podczas podróży ale może doradzicie mi w jaki sposób wysyłać żeby zminimalizować to ryzyko.
Będę wdzięczna za każdą informację Smile
Hania
PostWysłany: Śro 20:30, 28 Maj 2008    Temat postu:

Tego wlasnie - Ines - nie wiemy, poniewaz te paczke akurat wysylala za nas fundacja Nyatri, czyli ktos z zarzadu. Musialybysmy sie w tej kwestii zorientowac jak to wlasciwie z tym jest, w takich przypadkach.... Na moje odczucie jakas rekompensata w przypadku niedotarcia paczki od poczty powinna byc, ale kto bedzie to respektowal tylko Osoba nadajaca paczke wie. Bo ona ma za nadanie jej pokwitowanie. Mam przynajmniej taka nadzieje...
Hania
Ines
PostWysłany: Śro 17:27, 28 Maj 2008    Temat postu:

Czyli to jednak loteria paczkowa, cieszmy się, że tylko czasami...
A skoro przesyłka nie dotarła z przyczyn obiektywnych (???), to czy poczta poczuwa się do zwrotu opłat, ewentualnie zwrotu przesyłki lub czegokolwiek?
Hania
PostWysłany: Wto 15:12, 27 Maj 2008    Temat postu:

Super Nabi, ze Twoje Dziecko dostalo wszystkie przesylki i paczki, jakie do BCH nadalas. Ciesze sie razem z Toba. Jednakze, jest niepomyslna dla nas wiesc, iz nasza wspolna paczka dla Yehinka nie dotarla do niego, choc sporzadzilysmy ja z Ganden ponad rok temu... Podobno byla wyslana z Polski poczta, zamiast kontenerem, ktory ostatecznie nie wyplynal z braku zezwolenia wladz indyjskich, ale i tak chlopiec jej nie otrzymal, choc dawno powinien... Sad Sangmo podala, ze paczki takiej nie bylo u nich. I pewnie nie bedzie, skoro gdzies przepadla... Szkoda i ubolewamy nad tym.
Hania
nabi
PostWysłany: Wto 10:27, 27 Maj 2008    Temat postu: Wszystko doszło!

Poprosiłam swoje Dziecko o potwierdzenie odbioru przesyłek.
Mam odpowiedź: wszystkie listy i paczki dotarły w całości!
Mam nadzieję, że z Waszymi było i będzie tak samo.Smile
Pozdrawiam
n.
Gość
PostWysłany: Nie 16:03, 27 Kwi 2008    Temat postu: Re: Przesyłki dochodzą

Ines napisał:
Miła wiadomość od rana:
Pani Tsering Dolkar odpowiedziała na mojego maila. Nasza paczka wysłana ekonomicznie drogą morską w czerwcu z Polski doszła w październiku do Dolanji. Natomiast list wysłany w styczniu na Lhosar z angielską wersją Kubusia Puchatka dotarł w... kwietniu! Ale i tak się cieszę.
Dzięki jeszcze raz za ten dobry adres Very Happy .



Strasznie się cieszę, Agnieszko, w takim razie jest szansa, że Gekhpo otrzyma list "niedługo", na co oboje liczymy bardzo...; możesz podać namiar na tę panią? Spróbujemy wysłać zapytanie na początku czerwca... pozdrawiam serdecznie, Smile
Hania
PostWysłany: Pią 16:06, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Taka radosc nas tez podbudowuje! Smile Miejmy nadzieje, ze nasze przesylki - w szczegolnosci paczka, mktora idzie od przeszlo roku (!), tez wreszcie dojdzie tam.... Zatem czekamy na potwierdzenia.
Hania
Ines
PostWysłany: Pią 8:02, 25 Kwi 2008    Temat postu: Przesyłki dochodzą

Miła wiadomość od rana:
Pani Tsering Dolkar odpowiedziała na mojego maila. Nasza paczka wysłana ekonomicznie drogą morską w czerwcu z Polski doszła w październiku do Dolanji. Natomiast list wysłany w styczniu na Lhosar z angielską wersją Kubusia Puchatka dotarł w... kwietniu! Ale i tak się cieszę.
Dzięki jeszcze raz za ten dobry adres Very Happy .

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group