Są listy!!!:)

nabi

Dziękuję Wam za informacje.
Mam trochę ubrań i chciałam poczekać, aż Ewa wróci i poda mi wymiary mojego Dziecka, ale skoro już teraz jest tam zimno, to część ciuszków wyślę od razu. Jeśli trafię z rozmiarem, to Kelsang Tsering skorzysta jeszcze tej zimy! Smile

Pozdrawiam
n.

Ines

Dziewczyny, a jak często dostajecie listy od dzieci? Policzyłam, że w ciągu ponad roku przyszło 6 listów od Kuni (mniej więcej jeden na dwa trzy miesiące). Też przekazujemy dolarki wraz z zaadresowanymi kopertami. Może mam jakieś zawyżone oczekiwania Question

Z tego co mówiła Pani Ania, młodsze dzieci korzystają w pisaniu listów z pomocy starszych (Kunga ma 11 lat). Może tu leży "pies pogrzebany"?

Ganden

Ines, nie masz podstaw do obaw. Łącznie przez 1,5 roku otrzymałyśmy z Hanią 15 listów, których liczbę należy podzielić na pół, gdyby chcieć rozpartywać listy od 1 Dziecka. Poza tym te 1,5 roku dotyczy Yeshiego; Sangmo adoptowałyśmy w czerwcu br. Myślę, że zawsze jest tak, że starsze dzieci pomagają pisać listy młodszym. Chyba nie możemy liczyć na częstszą korespondencję, choćby z tej racji, że poczta działa jak działa, a odległość jest niemała: średnio 2 tygodnie w jednym kierunku.
Głowa do góry i cieszmy się, że w ogóle coś dochodzi Razz

.

Ines

Ganden,

dziękuję bardzo za uspokajające informacje. Pewnie, że najważniejsze, że jakiś kontakt jest. Ja się teraz głównie martwię, czy doszła nasza wysłana latem duża paczka (tym razem bezpośrednio do BCH a nie na nieaktualny już adres w Delhi). Mail księgowej, który dostałam od zaprzyjaźnionej Mamy Serca nie działa, więc ewentualnie będę Cię prosiła w styczniu o sprawdzenie, czy ciuszki dotarły, ale może do tego momentu sprawa się wyjaśni. Na razie korespondencja z Kunią jest trochę surrealistyczna (jak to z 11-latką w obcym języku) - my o coś pytamy, Ona pisze, że codziennie się za nas modli i że jest szczęśliwa w Dolanji. Oczywiście załącza śliczne rysunki.

Pozdrawiam serdecznie

Ines

Nareszcie się doczekałam na jakieś wieści. Dzisiaj w skrzynce była koperta z Fundacji z wyciągami naszych wpłat i ogólną informację z BCH oraz laurką od Kuni. Niestety dziecko pisze tak, że nie bardzo wiadomo, co do Niej doszło. Sprawa paczki wysłanej latem dalej więc otwarta Question

nabi

Ines, ja też nie wiem, czy moja paczka dotarła. Wiem, że dotarły 2 listy, bo mam odpowiedzi na zadane w nich pytania. Ewa na pewno się zorientuje podczas wizyty jak tam z korespondencją. Może Kunia napisała ten list zanim otrzymała paczkę?

A propos rozliczenia: zaskoczyło mnie, że osobno są wymieniane food i fruits. Czyżby owoce nie były tam traktowane jako jedzenie, tylko jakiś luksus?

Pozdrawiam świątecznie (nie będzie mnie przez kilka dni) - Wszystkiego Dobrego!
n.

Hania

Witam ! - nie martwcie sie zbytnio tym,ze nadal wszystkie nie wiemy nic na temat naszych wyslanych paczek, czy dotarly juz. Ewa za piec tygodni sie dowie jaki jest ich los i mi napisze w sms-ie, to na pewno Wam na forum Jej wiesci przekaze... Trzeba byc dobrych mysli, bo rzadkie sa przypadki zaginiec przesylek i paczek, ktore mialy dojsc do Dolanji. Tam ksiegowa kazdy list i przesylki zapisuje, dlatego Ewa moze miec wglad w takie dane bedac na miejscu w styczniu. Owoce i slodycze moga byc w Dolanji rarytasem, jesli sa one w Indiach drogie. Na taka ilosc Dzieci, jaka jet w sierocincu nie latwo codziennie dostarczyc takie dodatki do glownego menu. Ale na pewno co jakis czas cos z nich dostaja na deser. Widac to bynajmniej na niektorych zdjeciach, ktore posiadamy...
Pozdrowki. Hanka

Hania

Do wszystkich Rodzicow Serca!
Wszyscy, ktorzy oczekuja na listy od Dzieci mamy dla Was dobra wiadomosc! Przyslane zostaly, dzieki Nyima Dakpa Rinpocze, od wielu Dzieci listy, ktore trzeba najpierw posegregowac, a potem zostana rozdane w Dzien Dziecka na spotkaniu Rodzicow Serca w Warszawie. Pozostale wyslane zostana poczta, gdy wiadome bedzie od jakiego Dziecka jest dany list i dla jakich Rodzicow... Prosze zachowajcie cierpliwosc. Smile

To jest info od Zarzadu.
Hania

nabi

Haniu, czy to spotkanie odbędzie się podczas imprezy w Wilanowie? Bo my się z Córką wybieramy!!! Smile

n.

Ines

Niektórzy z Warszawy i okolic mają fajnie! A ja zaczynam czekać na list od Kuni.

Hania

Nabi - tak, spotkanie Rodzicow Serca ma byc w Wilanowie... Smile

Na pewno bedzie tam wesolo i przyjemnie. Beda takze pewne atrakcje...
pozdr. Hania

Ines

A ja chciałam się z Wami podzielić radością z ostatniego listu od naszej Kuni. Pierwszy raz w życiu dostałam od swojej "Córeczki" życzenia urodzinowe. Bardzo, bardzo się z nich cieszę Very Happy

I w dodatku przyszły w samą porę, czyli trzy dni przed moim wkroczeniem w kolejny (lepiej nie mówić który Wink

) rok życia.

nabi

Ines, dopiero dziś zajrzałam, więc przyjmij, proszę, spóźnione życzenia: spokoju, uśmiechu i przede wszystkim zdrowia!
n.

Hania

Ines - ja podobnie jak Nabi, dopiero dzis przeczytalam Twoj post o Kuni i Twych urodzinkach, wiec szybciutko, choc spoznione zyczenia serdeczne sle do Ciebie. Abys zawsze byla zadowolona z Siebie, Bliskich i z zycia... Smile

A na na to sie sklada wszystko inne....
Cieszymy sie razem z Toba, ze Kunia sprawila Ci taka fajna niespodzianke.
Pozdr.
Hania

Hania

A tak przy okazji, to chce Wam podac, ze dostalysmy z "Ganden" wraz z listem pierwsze zdjecia od naszych Dzieci, ktorych nie robila Ewa. Fotki przyszly cztery i jedna z nich jest z jakiejs wycieczki, na ktorej byla Sangmo z rowiesnikami.... Pozostale przedstawiaja nasze Pociechy i grupke Dzieci z BCH. Nad wyraz sie ucieszylysmy z ich otrzymania. Smile

Hania