Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tillo
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 12:35, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
dzięki za wskazówki ;D nie było dotychczas czasu na dokladne przejrzenie forum (na adopcję zdecydowaliśmy się wraz z narodzinami naszego pierworodnego więc korzystanie z komputera dość problematyczne).
Mam nadzieję, że podzielisz się informacją, gdy przyjdzie pierwszy list stamtąd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anka
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:40, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
chętnie się podzielę, ale póki co mam nadzieję, że w ogóle list dotrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agaire
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dublin
|
Wysłany: Czw 23:41, 28 Lut 2013 Temat postu: |
|
Puk, puk .... Kolejna "mama serca" jest z Wami. Czy jakiś rodzic z doświadczeniem zagląda tu czasem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anka
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:40, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
Hej Agaire!
Raczej nie zaliczam się jeszcze do rodziców z doświadczeniem, ale mam już za sobą pierwszą paczkę wysłaną, która wiem, że doszła. A do tego dziś otrzymałam mój pierwszy list! Jako, że moja mała Tsering ma dopiero 5 lat wnioskuję, że z listem pomagał ktoś starszy, no i oczywiście był rysunek. Nie mogę przestać się uśmiechać kiedy na niego patrzę, ponieważ Tsering postanowiła mnie na nim uwiecznić, w dodatku w postaci kotka kello hitty w, zdaje się, tradycyjnym ubraniu tybetańskim prawdopodobnie zainspirowała się okładką bloku rysunkowego z owym kotkiem, który jej wysłałam. Jako ciekawostkę dodam, że rysunek różni się trochę od rysunków europejskich dzieci, ma taką zamaszystą kreskę
Jeśli któryś z rodziców jeszcze się waha, to na prawdę bardzo serdecznie zachęcam żeby napisać w końcu ten pierwszy list, bo to wiele radości i dla nas i dla dziecka.
Bardzo chętnie przeczytam też relacje innych rodziców, jak tam wasze kontakty z dzieckiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:44, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
Witaj Aniu.
Niezmiernie sie ciesze ze sie odezwalas. Mam na imię Agnieszka i jestem "mama serca" Phurpa (y?). Ja jestem w trakcie pierwszej paczki i listu ale po kontakcie mailowym z Phuntsok.
Muszę ja trochę przeorganizowac po otrzymaniu wymiarów Phurpy.
Nie mam doświadczenia w kontakcie z 7 letnimi dzeiwczynkami i dla mnie dużym wyzwaniem jest kupno jakiejkolwiek zabawki, nie wspominając juz o tym żeby nie była produkowana w Chinach. Mieszkam na stałe w Dublinie a tutaj dostać cokolwiek wyprodukowanego przez rynek europejski albo amerykański graniczy z cudem. Przed momentem kupiłam właśnie angielska gazetkę dla dzieci, "Animals" wydana przez BBC i co? Maskotka dołączona do nie jest made in China, szczoteczka do zębów ze Shrekiem i Fiona to samo... Czy ty może wiesz Aniu jak ta kwestie potraktować ?
I czy mogłabys mi zdradzić co wyslalas w paczce, chodzi mi szczególnie o zabawki i materiały szkolne. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anka
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 2:17, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
Agnieszko, ja też nie mam doświadczenia w kontaktach z dziećmi, bazuję na tym co mnie interesowało kiedy byłam w wieku Tenzin. Co do rzeczy "made in china" jakoś nie przyszło mi do głowy, że to może mieć jakieś znaczenie więc nawet nie wiem czy to co wysłałam było z Chin czy nie, ale myślę, że przede wszystkim 5 czy 7 letnie dziecko jeszcze nie będzie rozumiało tych napisów i wątpię żeby się nim interesowało. Gdyby to było na prawdę ważne myślę, że info o tym znalazło by się na stronie fundacji, szczególnie pod hasłem czego nie wysyłać.
Z pierwszą paczką postanowiłam nie szaleć, zależało mi na tym żeby po prostu doszła więc w środku znalazł się oczywiście list, moje zdjęcie, blok do rysowania, kredki, długopisy, zeszyt, naklejki, szczoteczka do zębów i chyba to wszystko o ile dobrze pamiętam. Teraz będę wysyłać kurtkę i buty, także będzie to grubsze przedsięwzięcie i myślę, że najlepiej będzie podzielić to na 2 listy polecone.
Jeśli można spytać, czy Phuntsok przekazał Ci jakieś informacje na temat jak wysyłać paczki? Bo ja póki co stosuję się do wskazówek ze strony fundacji, ale może jest coś jeszcze o czym warto wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|