Białoruś

nabi

No właśnie. Bardzo podobny tekst gdzieś czytałam, tylko tam nie było wyjaśnione, że to chodzi o rodzaj satelity i wyglądało to tak, jakby Białorusini po prostu nie potrzebowali tej telewizji.
700 tys. osób, to jednak trochę widzów jest, jak na początkującą telewizję, może jeszcze coś dobrego z tego wyniknie...
Pozdrawiam
n.

Andrej Mikalajeu

[link widoczny dla zalogowanych]

96-letni Jakub Konan jest ostatnim żyjącym Białorusinem, który uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino. Mieszka w niedużej wsi obok Mołodeczna, na samych krańcach II Rzeczypospolitej. Przez wiele lat był prześladowany przez władze ZSRR. W piątek, w Dzień Zwycięstwa, film o jego losach pokazała białoruska telewizja...

"...Przyszliśmy na stację, a tu nieoczekiwanie stoi NKWD i ładować się do wagonu... Wywieziono nas najpierw do stacji Szepietówka, tam odbyła się selekcja. Żołnierze osobno, oficerowie osobno. My trafiliśmy do Donbasu do pracy w kopalniach, oficerowie poszli do Katynia... Gdyby nie wojna z Niemcami, to nikt z nas by nie przeżył. A tak przyjechał do nas sowiecki i polski generał. Sowiecki oznajmił, że teraz już nie jesteśmy jeńcami, tylko ramię w ramię będziemy walczyć z Niemcami. Mogliśmy się zapisać albo do Armii Czerwonej, albo do Wojska Polskiego. Do Armii Czerwonej nie zapisał się nikt..."

Andrej Mikalajeu

Chmurki grań - niby blizna...
W niebiosach taje modlitwa...
O, Serce moje - Ojczyzna!
Ojczyzna moja, ty - Litwa!

p.s. Mój drugi wiersz po polsku Smile

Ines

I oprócz zaangażowania w sprawy tego świata jeszcze talent poetycki!!!

Andrej Mikalajeu

:) Parafrazował Adama Mickiewicza,
napisałem dziś wieczorem:

Zdrowie moje! Ty jesteś jak Ojczyzna:
ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił...

nabi

Właśnie! Utwór od razu mi się z Mickiewiczem skojarzył. Swoją drogą, ciekawe: polski wieszcz narodowy, który za ojczyznę uważał Litwę. Prekursor multikulturowości? Wink

Pozdrawiam
n.

Andrej Mikalajeu

11.11.1918. — 11.11.2008.

Gratuluję panstwu z Dniem Niepodległości Polski!

Sto lat, sto lat,
Niech żyje Polska nam.
Sto lat, sto lat,
Niech żyje, żyje nam,
Jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyje Polska nam,
Niech żyje nam!

nabi

Otrzymałam następującą informację z biura europosła Onyszkiewicza:

Nagroda im. Sacharowa - Jubileusz 20-lecia

Wystawa "Od wolnej myśli do wolności"
Biuro Informacyjne Parlamentu Europejskiego zaprasza na uroczyste otwarcie wystawy przedstawiającej 20 laureatów Nagrody im. Sacharowa na rzecz wolności myśli w obiektywie wybitnych światowych reportażystów.
Inauguracja wystawy odbędzie się w Warszawie 15 grudnia (poniedziałek). Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na godzinę 11.00 do Starej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu 26/28.
Laureatem tegorocznej Nagrody im. Sacharowa na rzecz wolności myśli przyznawanej przez Parlament Europejski wybitnym obrońcom praw człowieka został Hiu Jia.
Hu Jia to znany 34-letni chiński opozycjonista i działacz na rzecz praw człowieka, ochrony środowiska i zapobiegania AIDS. Od kwietnia 2008 roku odsiaduje wyrok 3 i pół roku więzienia za rzekome "podburzanie do obalenia władzy państwowej".
W programie uroczystości zaplanowano także pokaz filmu o poprzednich laureatach Nagrody Sacharowa oraz o Hiu Jia, który obecnie przebywa w chińskim więzieniu.
W uroczystym otwarciu weźmie udział Aleksander Milinkiewicz, lider białoruskiej opozycji i laureat Nagrody im. Sacharowa z 2006 roku i wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego Janusz Onyszkiewicz.
Po spotkaniu zapraszamy na poczęstunek.
Prosimy o telefoniczne potwierdzenie uczestnictwa: tel. 022 595 22 77, lub poprzez e-mail: [link widoczny dla zalogowanych].
Wystawa potrwa do 22 grudnia.

Raczej nie będę mogła uczestniczyć w inauguracji, ale postaram się odwiedzić wystawę i mam nadzieję, że niektórzy z Was też się wybiorą.
Pozdrawiam
n.

Andrej Mikalajeu

„co to znaczy "starolitwin"?”

To pojęcie — bardzo umowne :)
We współczesnym języku polskim etnonim Litwin oznacza
mieszkańców Republiki Litwy i litewskich nacjonalistów :)
Kowno i Warszawa nawet walczyły jeden z jednym za Wilno,
dlatego stosunek Polaków do Litwinów, zapewne, chorobliwe.

Kiedyś na naszych ziemiach istniało
Wielkie Księstwo Litewskie w dynastycznej unii z Polską.
Polityczny naród naszego WKŁ nazywał się — Litwini.
Niekiedy tak nazywały w ogóle wszystkich
mieszkańców WKŁ, zwłaszcza katolików.

Owe — „stare” — Litwini w nowy czas
(koniec 19 — zaczęło 20 stuleć)
wybrali dla siebie nową — narodową — tożsamość:
Polak, Białorus[in], Litwin, Łotysz, Ukrainiec.

Ale byli ludzie, które chcieli odrodzić byłe
Wielkie Księstwo Litewskie w starych granicach.
Oni nie chcieli przyjmować dla siebie nową — narodową —
tożsamość, a mieli tożsamość starą — polityczną i państwową.
Oni identyfikowali siebie z Wielkim Księstwem Litewskim
i dla ich wszyscy potomkowie mieszkańców WKŁ byli
jednym narodem, Litwinami — bez względu na wyznanie wiary.
Podstawą narodu była nie etniczna, nie mowna oznaka,
a patriotyzm obywatela Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Siebie oni nazywali „starolitwinami”,
a nacjonalistów z Kowno — „młodolitwinami”.

To był patriotyczny, konserwatywny, nadnarodowy ruch
w przeciwieństwie do nacjonalizmowi — „krajowość”.
On, na żal, przegrał litewskim, polskim, łotewskim, żydowskim,
rosyjskim, białorusińskim, ukraińskim nacjonalistom.
Krajowcy były kiedyś, na przykład, znane wam
Skirmunt, Piłsudzki, Żeligowski…

Moi przodkowie stuleciami byli katolicy.
Oni byli drobni szlachcice spod Mińska i służyły
Wielkiemu Księstwu Litewskiemu i Rzeczpospolitej.
Oni byli Litwinami polskiego narodu łacińskiej kultury.
Oni rozmawiali po polsku i po [biało]rusinsku.
Ale moje babcia, matka, ojciec — naprawdę radzieccy ludzie,
nazwały się Białorusinami, ale zawsze mówiły po rosyjsku.

Nie jestem i nie chcę być radzieckim człowiekiem bez pamięci i korzenia.
Nie chcę prowadzić swoje pochodzenie z Radzieckiej Biłorusi.
Moje korzenie i moi dziadzi — w starej Litwie i starożytnej Krywji.
Moja mowa, którą korzystam stale, — białorus[iń]ska.
Moja wiara — chrześcijańska rzymskokatolicka.
Moja cywilizacja — łacińska.
Moje państwo — Wielka Litwa.

Jestem Litwinem!
(umowno — „starolitwinem”)
NATIONE LITHVANUS

Andrej Mikalajeu · Wysłany: Śro 11:07, 18 Mar 2009 Temat postu: Solidarni z Białorusią

Kiedy podziemny Mińsk 25 marca obchodzi zakazane przez reżim święto niepodległości, Warszawa tradycyjnie już manifestuje swoją solidarność. Przez ostatnie trzy lata w okolicach 25 marca spotykaliśmy się na wielkim koncercie Solidarni z Białorusią. Byliście z nami, żeby zamanifestować solidarność z białoruską opozycją, żeby wspólnie z Białorusinami krzyknąć: „Zyvie Bielarus!”

Solidarni z Białorusią to jednak w tym roku nie tylko koncert, ale cały cykl wydarzeń pod hasłem Usłysz Białoruś! Przez cały tydzień zapraszamy Was na pokazy filmów, koncerty tematyczne, happeningi i debaty. A na koniec, oczywiście, największa na świecie akcja poparcia dla demokratycznej Białorusi - wielki koncert „Solidarni z Białorusią”.

Więcej informacji o cyklu „Usłysz Białoruś!” na [link widoczny dla zalogowanych]

Kalendarium

18 marca pokaz filmów białoruskich, degustacja kuchni białoruskiej, klub Powiększenie, godz. 18

18 marca koncert hip - hopowy, wystąpią Mes, Numer Raz, Muflon, Proceente i inni, klub Fresh, godz. 20

noc 18/19 marca akcja protestacyjna przeciwko łamaniu wolności słowa na Białorusi. W rocznicę wyborów prezydenckich z 2006 roku kontynuujemy akcję zainicjowaną trzy lata temu przez Młodych Europejskich Federalistów. Międzynarodowe przedsięwzięcie polega na kneblowaniu znanych pomników, które w ten sposób choć na tę chwilę oddadzą swój głos pozbawionym go przez reżim Białorusinom. Więcej na [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]

19 marca koncert rockowy, wystąpią zespoły Hurt, Mute i białoruski Miód, klub Medyk, godz. 20

22 marca koncert "Solidarni z Białorusią", godz. 16, plac Teatralny.

23 marca koncert rockowy, wystąpi białoruski zespół Dali, klub Kamieniołomy, godz. 20

25 marca uliczny happening z okazji Białoruskiego Dnia Niepodległości, pomnik Kopernika - Krakowskie Przedmieście, godz. 14.

Ponadto podczas całego tygodnia spotkacie nas na ulicach Warszawy na małych happeningach (przy stacji metra centrum i na Krakowskim Przedmieściu)

nabi

Kiedyś pytałam w tym wątku, czy na Białorusi istnieje coś na kształt Pomarańczowej Alternatywy. Teraz pora wrócić do tematu, bo odpowiedź jest twierdząca. Otóż, istnieje tam Nielegalna Organizacja Dziadków Mrozów i Śnieżynek. Smile

Trzymam kciuki za Dziadków Mrozów!

<<Kilkunastu białoruskich obrońców praw człowieka złożyło doniesienie do Prokuratury Generalnej w sprawie nielegalnej działalności Dziadków Mrozów i Śnieżynek. Happening miał pokazać absurdalność białoruskiego prawa.

Na Białorusi za działalność w niezarejestrowanej organizacji grożą wysokie kary z pozbawieniem wolności włącznie. Piętnastu obrońców praw człowieka przebranych w bajkowe stroje zgłosiło się dziś do Prokuratury Generalnej informując, że od lat działają w nielegalnej organizacji Dziadków Mrozów.

"Jeździmy po całym kraju organizując obchody Nowego Roku. Rozdajemy upominki, występujemy na zebraniach i w prasie" - poinformowali Prokuratora Generalnego przebierańcy.

„Wiemy, że za działalność w niezarejestrowanej organizacji grożą kary prosimy więc wydać ocenę prawną naszej dotychczasowej działalności" - można przeczytać w oświadczeniu Dziadków Mrozów.

Jak do tej pory organizatorzy akcji nie doczekali się odpowiedzi szefa organów ścigania. >>

Źródło: Wirtualna Polska